Dokładnie rok temu snuliśmy plany na 2020. Miał być to wyjątkowy rok - 450 lecie Nowego Dworu Gdańskiego. No cóż... był, dla całego świata, choć nie o takiej wyjątkowości marzyliśmy. Dziś nadszedł czas podsumowań, stąd kilka słów o naszym roku 2020.
Strasznie trudno było (i jest) nam patrzeć na nienaturalnie puste sale muzealne, tak bardzo tęskniliśmy (i tęsknimy) za gwarem i śmiechem naszych gości. Ale chyba najgorsza była (i jest) niepewność, lęk przed nieznanym i realny strach o zdrowie własne i naszych bliskich.
Okazuje się jednak, że te trudne chwile bardzo dużo nas nauczyły i pokazały nam, że mamy przyjaciół i mnóstwo dobrych ludzi wokół. Więc przede wszystkim cisną nam się na usta słowa podziękowania wszystkim tym, którzy wspierali nas w tym dziwnym roku. Trudno wszystkich wymienić, ale Wy wiecie, że piszemy właśnie o Was. Wiemy też, bardziej niż kiedykolwiek, że mamy przyjaciół na których zawsze można liczyć - dziękujemy ekipo Żuławskiego Ośrodka Kultury z Moniką Jastrzebską-Opitz na czele oraz Gmino Nowy Dwór Gdański i burmistrzu Jacku Michalski za otwartość, za zaufanie i za wspieranie naszych pomysłów i działań w każdy możliwy sposób.
Pomimo trudności i zamknięcia, to był pracowity rok i wydarzyło się wiele dobrego. Początek epidemii to przede wszystkim akcja "Żuławy szyją maski" - inicjatywa z serca i z potrzeby, która pomogła zająć nam ręce i umysły w ciężkich dniach, a jednocześnie pokazała, że na odległość możemy być jeszcze bardziej razem.
W maju trudno nam było się pogodzić z faktem, że nie będzie Nocy Muzeów, tym bardziej, że tematem przewodnim miało być właśnie 450-lecie Nowego Dworu i jego dawni mieszkańcy na przestrzeni wieków. Nie chcieliśmy odpuścić. Krótka burza mózgów i zrodził się pomysł, potem powstał scenariusz filmu. Sami, oczywiście, nie byliśmy w stanie ogarnąć tego technicznie i artystycznie, ale od czego ma się przyjaciół! Wspólnie z ekipą ŻOKu, Rewelersami, Krainą Otwartej Sztuki KOS, pod reżyserskim kierownictwem Krzysztofa Kowalskiego (Krzy.K. sPokoju) i przy mocnym wsparciu naszej Gminy powstały Duchy Miasta.
Stwierdziliśmy również, że w obliczu pandemii tym bardziej warto przekazać widomość dla potomnych i zamknąć na 50 lat I Nowodworską Kapsułę Czasu. Swoje przesłania dla przyszłych nowodworzan złożyły w niej instytucje, organizacje, firmy i zwykli mieszkańcy. My oczywiście również dołożyliśmy sporo od siebie. Zamknięcie i złożenie kapsuły było dla nas bardzo symbolicznym i poruszającym momentem.
W międzyczasie dowiedzieliśmy się, że nasz projekt uzyskał dofinansowanie z programu „Kultura w sieci” Narodowego Centrum Kultury rozpoczęliśmy realizację internetowej wystawy o historii Nowego Dworu, filmu w formie spaceru po mieście pt. „Tajemnice Miasta”, wirtualnego escape roomu „Skarb Żuławiaków” czy lekcji regionalnych online. Było sporo do zrobienia, więc zakasaliśmy rękawy i wzięliśmy się ostro do pracy.
Kiedy nadszedł wrzesień przestaliśmy się łudzić, że możliwa będzie organizacja VII Dnia Osadnika w tradycyjnej formie. Jednocześnie stwierdziliśmy, że nie wyobrażamy sobie aby nie odbył się w ogóle. Przecież można świętować inaczej! Zachęciliśmy mieszkańców aby przebierali się, byli razem, wspominali. I udało się! Dostaliśmy mnóstwo zdjęć, z których stworzyliśmy wyjątkowe zdjęcie grupowe z VII edycji żuławskiego święta. Drodzy Żuławiacy jesteście wspaniali!
Pracowaliśmy też nad inną formą upamiętnienia osadników. Scenariusz filmu „napisały” autentyczne wspomnienia kobiet przybyłych na Żuławy po II wojnie światowej. Sama praca nad filmem była dla nas niesamowitym doświadczeniem, pełnym emocji i wzruszeń. Zebraliśmy wszystkie super moce naszych partnerów, przyjaciół i wolontariuszy, wymieszaliśmy, Krzy.K. sPokoju zaczarował tę miksturę swoją kamerą i powstało dzieło z którego jesteśmy naprawdę dumni! Żuławski Ośrodek Kultury, Gmina Nowy Dwór Gdański, Żuławska Kolej Dojazdowa, Gospoda Mały Holender w domu podcieniowym na Żuławach, SGO "Pomorze" & Friends, Ceglana Zagroda dziękujemy! A szczególnie Krzysiowi Kowalskiemu, za te czary i Paniom z Teatr bez Kurtyny, dziewczyny jesteście fantastyczne!
Miało być krótko, ale nie dało się. Tyle w nas emocji i wdzięczności za wszystko co dobre w tych trudnych czasach. Powspominajmy więc, to co dobre. Obejrzyjcie. Tu naprawdę staraliśmy się żeby było krótko.